Błonie, miasto w powiecie warszawskim zachodnim. Zaglądamy do internetu: miasto datuje swój początek na rok 1380. Dobrze ponad 600 lat temu! Co pozostało z dawnych lat? Dworek „Poniatówka” – to letnia rezydencja księcia Józefa Poniatowskiego z końca XVIII wieku. Klasycystyczny Ratusz z 1842 roku, kościół z rodowodem z XIII wieku i Zakłady Mechaniki Precyzyjnej „Mera-Błonie”, które pozostały w pamięci starszego pokolenia głównie jako producent zegarków marki „Błonie”.
Ale 12 września 2023 roku, teraźniejsze, jak nie patrzeć nowoczesne Błonie gościło grono polskich olimpijczyków. Właśnie tego dnia odbyła się w błońskim Centrum Sportu Gala z okazji Mazowieckiego Dnia Olimpijczyka. Wielkie sportowe święto, po raz pierwszy w takim wydaniu w Błoniu. Czy było ciekawie?
Oto kilka refleksji:
1. Zaglądamy na główną halę. Obraz jak z bajki. Ktoś z boku podpowiada: „jesteśmy w teatrze”. Przyciemniona hala z dominującymi światłem telebimami, rzeczywiście wygląda imponująco. Kolorystyka wprowadza podniosły nastrój, dominuje fiolet, a może róż, nawet purpura, może jednak granat, lekko rozjaśniony! Czujemy ciepło i spokój. Będzie dobrze!
2. Godzina 10.40. Dwadzieścia minut do rozpoczęcia Gali. Na trybunach pustki. Godzina 10.55 na widowni wszystkie miejsca zajęte. Trybuny tłumnie wypełniła młodzież błońskich szkół. Uczniowie, w tym młodzi sportowcy z miejscowych klubów. Miejsca dla gości i olimpijczyków także wypełnione po brzegi. Można zaczynać!
3. Prezes Warszawsko-Mazowieckiej Rady Olimpijskiej, Zenon Dagiel i Burmistrz Błonia, Zenon Reszka witają olimpijczyków, gości, młodzież szkolną. Wśród gości Wiceprezesi Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Dariusz Olszewski, jednocześnie Prezes Polskiego Związku Rugby i Henryk Olszewski, jednocześnie Prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Cóż za zbieg okoliczności. Dwóch Zenonów wita dwóch Olszewskich! Jest jeszcze trzeci Wiceprezes PKOl, Andrzej Supron, na co dzień Prezes Polskiego Związku Zapaśniczego, który tym razem występuje w roli olimpijczyka. Andrzej Supron zdobywał srebrny medal na Igrzyskach w Moskwie w roku 1980. Dziś komentator i prezenter telewizyjny. Nie tylko wtajemniczeni wiedzą, że Andrzej świetnie śpiewa.
4. Władzę nad Galą przejmują: Piotr Sobczyński, osobowość dziennikarstwa sportowego wraz z Luizą Złotkowską, gwiazdą polskiego łyżwiarstwa szybkiego, dwukrotną medalistką olimpijską. Medal brązowy Luiza zdobyła w Vancouver w 2010 roku, a medal srebrny 4 lata później Soczi. Oba medale w biegu drużynowym. Świetnie prezentująca się para prowadzących dodała uroku całej uroczystości. Ich głosy, miłe dla ucha, ładnie współbrzmiały z muzyką Bandu i kolorami świateł.
5. Przesłanie do uczestników Gali wystosował Prezes PKOl, Radosław Piesiewicz i Marszałek Województwa Mazowieckiego, Adam Struzik. Listy odczytali Pan Wiceprezes Henryk Olszewski i Pani Dyrektor Magdalena Biernacka. W listach gratulacje i podziękowania oraz życzenia na przyszłość.
6. Ceremoniał olimpijski. Dwa poczty flagowe. Flagę polską wnoszą olimpijczycy Marian Woronin i Zenon Licznerski, sprinterzy, srebrni medaliści w sztafecie 4 x 100 metrów na igrzyskach w Moskwie. Z pewnością, jeszcze dziś mogliby opowiedzieć jak zmieniać pałeczkę aby zdobyć olimpijski medal. W poczcie z flagą olimpijską widzimy Jacka Wszołę, dwukrotnego medalistę olimpijskiego w skoku wzwyż. W Montrealu złoto i Moskwie srebro. Medal w Montrealu to był szok! Obok Jacka, Edward Skorek, siatkarz, złoty medalista igrzysk w Montrealu. Finałowy mecz Polaków z Rosjanami przeszedł do historii sportu jako jedno z największych wydarzeń. W obu pocztach dzieci z błońskich klubów sportowych, Julia Wolska, Marta Zalewska, Igor Kubala i Mateusz Bartko.
Na maszty wędrują flagi: polska i olimpijska. Podniosła chwila, brzmią hymny, najpierw hymn polski a następnie hymn olimpijski. Na arenę wbiega grupa dzieci z Urszulą Kielan, srebrną medalistką w skoku wzwyż z igrzysk w Moskwie. Na telebimie rozbłyska płomień. Piękna imitacja znicza olimpijskiego.
7. Apel Olimpijski odczytuje trener Bartosz Piwowarski. Pięknie i wzruszająco brzmią słowa o przyjaźni, sportowej rywalizacji, wielkim święcie młodzieży świata jakim są igrzyska. Jednocześnie wyraziście wybrzmiewa protest przeciw wojnie i agresji, i przesłanie do sportowców świata „Niech zwycięża sport”. Rozlegają się gromkie brawa, ktoś obok krzyczy „brawo, brawo”. Słychać Inny głos spośród gości: „piękne słowa, ważne słowa”. Cały tekst Apelu Olimpijskiego zamieszczamy na naszej stronie internetowej i Facebooku.
8. Witamy olimpijczyków. Na Galę przybyło 23 olimpijczyków. Pełną listę prezentujemy na naszej stronie internetowej i Facebooku. Na telebimie pierwsze nazwisko i pierwsze zdjęcie. Andrzej Bławdzin, który zmarł w kwietniu tego roku. Sportowiec z tego regionu. Świetny kolarz, olimpijczyk z Tokio i Meksyku. Zwycięzca Tour de Pologne w roku 1967. Jego imieniem będzie nazwana trasa rowerowa na terenie powiatu zachodniego warszawskiego.
9. Współprowadząca Galę Luiza Złotkowska informuje, że obecni na sali olimpijczycy zdobyli 30 medali olimpijskich! Niektórzy spotykają się ze sobą na co dzień. Inni nie widzieli się od lat. Gdy wchodzili do Centrum Sportu witali się serdecznie. Uściski, uśmiechy, rozmowy. Dawnych wspomnień czar! Ktoś mówi: „fajnie wyglądasz, prawie się nie zmieniłeś”. Miłe słowa, miłe gesty. Gala w Błoniu – miejsce olimpijskich wspomnień, dawnych i obecnych przyjaźni. Wśród obecnych olimpijczyków najstarszy jest Władysław Zieliński, zdobywca brązowego medalu w kajakarstwie. Uczestnik dwóch igrzysk: Tokio 1964 i Meksyk rok 1968.
10. A na telebimach pojawiają się kolejni olimpijczycy. Zdjęcie, imię i nazwisko, igrzyska olimpijskie, w których startowali, medale olimpijskie. Alfabetycznie. Od Bohdana Bułakowskiego, chodziarza do Luizy Złotkowskiej. 23 sylwetki, znakomici sportowcy. Ogrom historii polskiego sportu.
11. Jeszcze prezentacja klubów sportowych. Piłkarze, lekkoatleci, zawodnicy teqballu, kickboxingu, szachiści, warcabiści. Czy tak się ich nazywa? Może gracze w warcaby? Wędkarze? Tak! Wędkarze też sportowcy! Prowadzący informują jakie kluby, jacy trenerzy.
12. Trenerzy, działacze sportowi, władze samorządowe i młodzi sportowcy otrzymują wyróżnienia.
Odznakę „Za Zasługi dla Sportu” trenerom i działaczom sportowym wręcza poseł na Sejm, wiceprezes PKOl Dariusz Olszewski. Medale „100-lecia PKOl” przedstawicielom władz powiatu, miast i gmin wręcza Wiceprezes PKOl, Henryk Olszewski. „Dyplomy Uznania” Warszawsko-Mazowieckiej Rady Olimpijskiej „Młode Talenty- Nadzieje Sportowe” młodym sportowcom wręczają prezes, Zenon Dagiel i wiceprezesi, Jerzy Pietrzyk i Jan Wieteska. Listy wszystkich wyróżnionych prezentujemy na naszej stronie internetowej i Facebooku.
13. Muzyka! Band „Błonie” pod kierownictwem Jacka Patoła, grał znakomitą muzykę. Swing, rock, rytmiczna, taneczna muzyka. Miały być muzyczne „przerywniki” a był koncert. Fantastyczna muzyczna prezentacja z rewelacyjnym wokalem. Słuchając ich chciałoby się powiedzieć: „niech grają, niech grają jeszcze coś”. Na koniec Gali Band zagrał słynne „We are the Champion”. I niech to będzie prawda. W sporcie wszyscy jesteśmy mistrzami, a przynajmniej chcielibyśmy nimi być. Niekoniecznie mistrzami olimpijskimi. Bądźmy mistrzami w każdej sportowej rywalizacji. „Wyżej, szybciej, silniej”
14. W kuluarach na olimpijczyków czekają już dzieciaki i młodzież. Na specjalnie przygotowanym stole znajdują się zdjęcia olimpijczyków i plakaty Gali. Wśród podpisujących jest Lesław Ćmikiewicz i Jerzy Kraska, piłkarze, złoci medaliści z Monachium w 1972 roku. Lesław dołożył do złota srebro w Montrealu. Jerzy Pietrzyk, srebrny medalista w sztafecie 4×400 metrów z Montrealu, składa kolejny autograf na podsuniętym plakacie. Chłopak się chwali, że to już 7. podpis olimpijczyka. Obok dwie łyżwiarki: Katarzyna Woźniak-Niedźwiecka, srebrna i brązowa medalistka olimpijska z Soczi i Vancouver i Kaja Ziomek. Do obu kolejka dzieciaków. Paweł Skrzecz, pięściarz, srebrny medal w Moskwie w roku 1980 w wadze półciężkiej. Paweł podpisuje kolejny plakat. Chłopak z plakatem z dumą wykrzykuje, że to 12. autograf. Chyba jest rekordzistą. Obok swoje autografy składa Genowefa Patla, oszczepniczka, olimpijka z roku 1992 z Barcelony. I jeszcze Marian Sypniewski, florecista, dwukrotny brązowy medalista olimpijski, tuż obok Dariusz Goździak, złoty medalista w pięcioboju nowoczesnym. Zanosi się, że pięciobój będzie jeszcze bardziej nowoczesny. W niedalekiej przyszłości konie zastąpi ninja! Może wnuki się ucieszą , „ ..tylko koni żal…”. A Marian i Darek mieli stoczyć pokazową walkę szermierczą ale nie znalazł się żaden szermierczy ubiór w który mogliby się przebrać. A atakować białą bronią sparingpartnera w sweterku byłoby nie fair. Panowie odłożyli walkę na przyszłość.
15. Na koniec gospodarze przekazali flagę olimpijską organizatorowi przyszłorocznej Mazowieckiej Gali Olimpijskiej, Grodziskowi Mazowieckiemu. Według wstępnych ustaleń w Grodzisku będziemy, wraz z olimpijczykami, witać wiosnę.
Dziękujemy gospodarzom, za organizację pierwszej mazowieckiej Gali Olimpijskiej!
Jan Wieteska
Mazowiecki Dzień Olimpijczyka, Błonie 12 września 2023 r.