O igrzyskach w „zdaniach dwóch” opowiada Janek W. Odcinek nr 15 „Spider- Women”
„Ja zrobię z ciebie mistrzynię” „a ja z ciebie trenera”. Tak jakiś czas temu przekomarzali się Aleksandra Mirosław i jej mąż a zarazem trener Mateusz. Aleksandra stała się jedną z najlepszych zawodniczek we wspinaczce sportowej, a dokładnie w wspinaczce szybkościowej. W roku 2019 wygrywa mistrzostwa świata i od tego czasu jest w czołówce światowej. Ale w Polsce ma niemal równorzędne rywalki. To siostry Aleksandra i Natalia Kałuckie. Na igrzyska mogły pojechać dwie Polki. Pojechały dwie Aleksandry. Polki uzyskiwały przed igrzyskami znakomite wyniki. Liczyliśmy na medale. Konkurencja polega na tym, aby jak najszybciej wspiąć się na 15 – metrową ściankę po wyznaczonej trasie. Polki pomknęły w górę jak tatrzańskie kozice. Nie , kozice robią to znacznie wolniej. To były super spider– womenki. Aleksandra Mirosław nie miała sobie równych. Niemal w każdym biegu bije rekord świata. 15 metrów w 6.06 sekundy! W biegu finałowym wygrywa z Chinką o 0.08 sekundy. Niewiele. Ruch ręki. Ale w świat idzie informacja: Polka Aleksandra Mirosław jest pierwszą mistrzynią olimpijską we wspinaczce na czas. Aleksandra Kałucka wygrywa bieg o medal brązowy. Mamy dwa medale. A rywalizację ogląda kilkutysięczna widownia. Jest wrzawa, brawa i emocje.
Wspinaczka sportowa robi na świecie furorę. Coś w tym jest, że ludzie kochają się wspinać. Wspinaczka sportowa została wpisana przez MKOl, jako dyscyplina sportowa,dopiero w roku 2010. Już w 2021 w Tokio zadebiutowała na igrzyskach. W Tokio rozegrano jednak swoisty wielobój wspinaczkowy, złożony z trzech rodzajów wspinaczki: boulderingu, prowadzenia i wspinaczki na czas. Taki układ nie dawał szans Oli w walce o medale. W Paryżu wspinaczka na czas stała się samodzielną konkurencją. Polki wspaniale wykorzystały stworzoną szansę.
Janek W.