Nasze „Młode Talenty”

W marcu br. Warszawsko-Mazowiecka Rada Olimpijska PKOl wręczyła wyróżnienia młodym sportowcom z Warszawy i Mazowsza  za osiągnięcia w roku 2022. Śledzimy ich sportowe losy w roku 2023. Sukcesywnie zamieszczamy informacje o ich bieżących startach i sukcesach.

 Oto kolejne:

  1. Ksawery Masiuk. Pływanie

Ksawery startował na dopiero co zakończonych mistrzostwach świata w pływaniu w Fukuoce w Japonii. Wszedł do dwóch finałów. W wyścigu na 100 metrów grzbietem po pierwszej długości basenu prowadził z czasem zapowiadającym rekord świata. Ale druga część dystansu nie była już tak dobra. Ksawery przypłynął  na 6. miejscu. 

W finale wyścigu na 50 metrów Ksawery chciał powtórzyć rezultat sprzed roku i stanąć na podium. Niezwykle wyrównana walka trwała do ostatnich metrów. Ostatecznie Ksawery był 4. o 0.07 sekundy za podium. Przed nim dwaj Amerykanie i Chińczyk. Mimo braku medalu Ksawery bez wątpienia potwierdził swoją przynależność do światowej czołówki w stylu grzbietowym!

  1. Gabriela Czapska i Hanna Rajchert. Żeglarstwo

Pamiętamy, że na marcową Galę w Pałacyku Szustra, Gabrysia przyszła o kulach. Ale po kontuzji nie ma już śladu. Dziewczyny przywiozły brązowy medal z Mistrzostw Świata Juniorów w klasie 49erFX. Z 10. rozegranych wyścigów w pięciu były na podium. Dwa wyścigi wygrały. Kolejny wielki sukces młodej polskiej załogi!  

  1. Cecylia Cieślik. Szermierka

Cecylia wraz koleżankami: Glorią Klughardt, Kingą Zgryźniak i Alicją Klasik odnosi sukces za sukcesem. W marcu, w Tallinie, dziewczyny zdobyły złoto Mistrzostw Europy Juniorów. W kwietniu, w Bułgarii, kolejne złote medale, tym razem w Mistrzostwach Świata Juniorów. Młode polskie szpadzistki idą w ślady swoich starczych koleżanek, które kilka dni temu zdobyły mistrzowski tytuł w „dorosłych” mistrzostwach świata. 

W Plowdiw dziewczyny pokonały kolejno Meksyk, Rumunię, Ukrainę, Francję, a w finale Stany Zjednoczone. To pierwszy taki medal dla Polski w 21. wieku.

Cecylia jest najmłodsza w drużynie i jeszcze przez dwa lata pozostanie juniorką. Urodzona optymistka, jest dobrym duchem tego teamu. Trener mówi o niej: „Cecylia ma taka sportową bezczelność, jest nieustępliwa. Nie poddaje się gdy jej nie idzie”. Dziewczyny chcą złota na Igrzyskach Olimpijskich ….. w Los Angeles w 2028 roku!

  1. Katarzyna Dębska. Pięciobój

Kasia  pojechała w czerwcu na Mistrzostwa Europy do lat 19, do Druskiennik i je wygrała.  O złoty medal stoczyła bardzo zaciętą walkę z Niemką Unterberger, którą wyprzedziła o 13 punktów. Zauważmy, że zawody odbywały się w nowym układzie konkurencji: szermierka, tor przeszkód, pływanie i laser run, czyli bieg połączony ze strzelaniem z pistoletu laserowego. Nie było jazdy konnej. Ale na Igrzyskach w Paryżu konie się jeszcze  pojawią. 

O startach naszych kolejnych „Młodych Talentów” będziemy  informowali na bieżąco.

jw.

                    

 

Magdalena Pawłowska złotą medalistką Mistrzostw Świata!

Szpadzistka warszawskiego klubu AZS AWF zdobyła złoty medal mistrzostw świata w turnieju drużynowym szpadzistek. Na mistrzostwach w Mediolanie, Polski wygrały w finale z gospodyniami, szpadzistkami Włoch 32 : 28. !!!

Wcześniej, w drodze do finału Polki, które walczyły w składzie Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Ewa Trzebińska i Magdalena Pawłowska pokonały Gruzję, Egipt, Izrael. W półfinale po niesamowitej walce wygrały z Koreą 33: 32. W finale dopiero w końcówce Polki  zdobyły przewagę i odniosły zwycięstwo. To jeden z największych sukcesów polskiej szermierki ostatnich 15-stu lat. 

Magdalena Pawłowska już wcześniej pokazywała swój wielki talent. W 2022 roku wraz koleżankami zdobyła brązowy medal w konkursie drużynowym na mistrzostwach świata w Kairze. W roku 2015 była brązową medalistką Mistrzostw Europy w kategorii do lat 23.

Życzymy Magdzie  kolejnych medali, w szczególności na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. A dzięki zwycięstwu w Mediolanie Polki wyraźnie zbliżyły się do kwalifikacji olimpijskiej.

j.

 

Fot.: szpadzistki-azs.pl/zawodniczki/magdalena_pawlowska.htm

                    

 

Złota Aleksandra Płocińska

Na trwających właśnie Mistrzostwach Polski Seniorów w Lekkiej Atletyce w Gorzowie Wielkopolskim, złoty medal zdobyła zawodniczka SRS Kondycja Piaseczno, Aleksandra Płocińska.

Jest to, jak dotąd, największy sukces zawodniczki z Piaseczna. Aleksandra wywalczyła już brąz (bieg na 1500 na Halowych MP w 2020 r. oraz na MP na 1500 w ubiegłym roku w Suwałkach) i srebro (sztafeta mieszana 2x2x400 m na MP w Łodzi w 2020 r.) na Mistrzostwach Polski.

Sama o sobie mówi, że jej przygoda z bieganiem rozpoczęła się od tego, że została zauważona na szkolnych zawodach i zaproszona na trening do klubu. „Pierwsze sukcesy przyszły dosyć szybko. Po około 2 latach treningu zdobyłam swój pierwszy medal Mistrzostw Polski na dystansie 1500 m, gdzie uplasowałam się na 3 miejscu. W kolejnych latach sukcesywnie zdobywałam medale Mistrzostw Polski na dystansach 800m i 1500m. W listopadzie 2021 roku w Tomaszowie Lubelskim zostałam Mistrzynią Polski w biegach przełajowych na dystansie 4km. Kilkukrotnie reprezentowałam Polskę na arenie międzynarodowej. Po raz pierwszy w 2018 roku na Meczu Międzynarodowym U20 w Czechach w biegu na 800 m, gdzie całą reprezentacją zajęliśmy pierwsze miejsce.  

W lipcu 2021 roku reprezentowałam Polskę na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Tallinie na dystansie 1500m, gdzie weszłam do finału i zajęłam 9 miejsce. W grudniu 2021 zakwalifikowałam się na Mistrzostwa Europy w biegach przełajowych w Dublinie, gdzie zajęłam 6 miejsce drużynowo na dystansie 6 km. 

Moim największym celem i marzeniem są Igrzyska Olimpijskie”.

My też jesteśmy przekonani, że te marzenia się spełnią i w przyszłym roku Aleksandra Płocińska wystartuje na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

Gratulujemy!!!

Gratulacje przekazujemy także trenerom: Renacie i Wiesławowi Paradowskim!

KS

Fot.: facebook.com/photo?fbid=1658125827632179&set=a.283384821772960

 

Gramy w korfball i bocce!

Lato mamy piękne tego roku. Warszawiacy wyjechali na urlopy. Ale nie wszyscy. Dla tych którzy spędzają lato w mieście mamy specjalną atrakcję!

KORFBALL I BOCCE 

Warszawsko-Mazowiecka Rada Olimpijska wraz z partnerami: Polskim Związkiem Korfballu i Towarzystwem Gry w Bocce zaprasza na gry i zabawy w korfball i bocce. 

Co to takiego? 

Korfball to rodzaj koszykówki. Rzucamy piłkę do kosza, który nie ma tablicy, piłkę podajemy bez kozłowania, gramy na plaży. 

Bocce to gra polegająca na rzucaniu kul do celu, gramy także na plaży.

Tego lata mieszkańcy Warszawy grają w korfball i bocce!

Zapraszamy na Pragę Północ, Wybrzeże Helskie 1/5 na plażę Rusałka przy barze AQUATICA. Wchodzimy na plażę na wprost ulicy Ratuszowej przy ZOO.  Po wejściu na parking skręcamy w lewo, przechodzimy 100 metrów i jesteśmy na miejscu. Tu są usytuowane place gry. Obok plac zabaw dla dzieci, bar Aquatica.

Zapraszamy w piątek 28 lipca w godzinach 12.00-14.00  i w niedzielę 30 lipca w godzinach 10.00-18.00. Następne spotkania z korfballem i bocce odbędą się 25-26 sierpnia i 8-9 września. Szczegóły na plakacie imprezy.

Zapraszamy wszystkie pokolenia warszawiaków. Zapraszamy turystów odwiedzających nasze miasto.  Nie siedzimy w domu, idziemy na plażę Aquatica. Po wizycie w ZOO lub po rejsie stateczkiem po Wiśle idziemy bawić się grą w KORFBALL i BOCCE.

Zajęcia będą prowadzone przez instruktorów i trenerów obu dyscyplin. Rozegramy mecze pokazowe, poprowadzimy naukę gry, zorganizujemy mini mecze z udziałem widzów.

Zapraszamy!

Komitet Organizacyjny 

WMROI

Nasi medaliści na Igrzyskach Europejskich – Alicja Bartnicka

Alicja Bartnicka – reprezentowała Polskę na Igrzyskach Europejskich Kraków 2023 teqballu; rywalizowała w deblu – z Ewą Kamińską i w mikście – z Markiem Pokwapem.

Alicja Bartnicka jest trenerką Legia Soccer Schools, a w Krakowie zdobyła dwa brązowe medale w teqballu. Jako pierwszy wywalczyła brązowy krążek w turnieju par mieszanych (z Markiem Pokwapem), a drugi w rywalizacji kobiecych deblów (z Ewą Kamińską). Legionistka, zdobywając pierwszy medal w rywalizacji par mieszanych, i Marek Pokwap, wygrali wszystkie mecze fazy grupowej, odprawiając kolejno: 2:1 Francuzów ElisęLanche i Lionela Beyera (11:12, 12:6, 12:9), 2:0 Rumunów Katalinę DakoSzabolcsa Ilyesa (12:6, 12:5) oraz 2:0 ze Słowaków Karinę ZustakovąBranislava Rodmana (12:5, 12:9). Porażka w półfinale pozbawiła ich szansy na medal z cenniejszego kruszcu. Spotkanie o brązowy medal było już ich popisem, a wynik 2:0 z Czechami Lukasem Flaksem i Gabrielą Zachovą (12:6, 12:10) zapewnił upragniony krążek.

Drugi brązowy medal legionistka wywalczyła w rywalizacji kobiecych duetów, z Ewą Kamińską. Polki nie pozostawiły złudzeń w meczach grupowych, wygrywając wszystkie z nich po 2:0. W ćwierćfinale pokonały czeską parę, lecz w półfinale, po zaciętej grze, musiały uznać wyższość mistrzyń świata z Węgier, Lei VasasZsanett Janicsek 0:2 (4:12, 3:12). Znacznie lepiej poszło im w meczu o brąz, w którym po wyrównanej walce wygrały z Francuzkami Amelie Julian i Elisą Lanche 2:0 (12:9, 12:10).

W maju br. umiejętności A. Bartnickiej miał okazję poznać sam kapitan pierwszej drużyny Legii, Josue. Portugalczyk rozegrał towarzyskie spotkanie w teqballa z reprezentantką Polski i późniejszą dwukrotną medalistką Igrzysk Europejskich.

Fot. Wikipedia.org

Nasi medaliści na Igrzyskach Europejskich – Marek Pokwap

 

Marek Pokwap – reprezentował Polskę na Igrzyskach Europejskich Kraków 2023 teqballu; rywalizował w deblu – z Adrianem Duszakiem i w mikście – z Alicją Bartnicką; w obu konkurencjach zdobył brązowe medale.

17-letni Marek Pokwap to najmłodszy medalista Igrzysk Europejskich w Krakowie, który przebojem wdarł się do reprezentacji Polski. Był już co prawda medalistą mistrzostw Polski mając zaledwie 15 lat, ale w światowym rankingu zajmował przed zawodami w Krakowie dopiero 23 miejsce. Ustępował w nim nawet innym reprezentantom Polski, ale o jego powołaniu na IE zadecydowały udane kwalifikacje wewnętrzne, rozegrane w ramach cyklu zawodów Europan Teqball Tour, w których był wyraźnie lepszy od wszystkich rodaków, poza Adrianem Duszakiem. I to właśnie z nim stworzył medalowy debel, a z Alicja Bartnicką medalowy mikst. Dwa medale igrzysk w wieku 17 lat!

W walce o finał w deblu reprezentanci Polski ulegli po długim i wyrównanym boju rywalom z Węgier 1:2, ale w meczu o brąz A. Duszak i M. Pokwap odprawili z kwitkiem Rumunów, z mistrzem świata i złotym medalistą w singlu w składzie, wygrywając 2:1 (12;1, 8:12, 12:10). W decydującym meczu o medal w mikście M. Pokwawp i A. Bartnicka pokonali Czechów (Lukas Flaks i Gabriela Zachova) 2:0 (12:6, 12:10).

Marek Pokwap przygodę z teqballem rozpoczynał przypadkowo w wieku 13 lat, po … przeczytaniu ogłoszenia na Facebooku. Wcześniej oczywiście grając w piłkę nożną (od 6.roku życia). Podkreśla, że od początku traktował jednak teqbal bardzo poważnie, a nie jako zabawę i dodatek do futbolu. Po czterech latach podziwiały go tłumy kibiców na krakowskim Rynku Głównym, jak zdobywał medale Igrzysk Europejskich. Kariera iście kosmiczna, a perspektywy udziału w igrzyskach olimpijskich – w jego przypadku – wręcz olbrzymie (gdyby teqball musiał czekać do włączenia go do rodziny sportów olimpijskich np. do 1932 r.).

Wszyscy polscy medaliści Igrzysk Europejskich otrzymali atrakcyjne nagrody rzeczowe w siedzibie PKOL, obok tych przyznawanych przez Ministerstwo Sportu i Turystyki za osiągnięcia na zawodach rangi mistrzostw Europy. Nagrodami tymi były samochody marki Suzuki do użytkowania na rok, co w przypadku Marka Pokwapa mogło być nie lada problemem z uwagi na … brak prawa jazdy. Jednak i temu zaradził PKOL, wręczając 17-latkowi symboliczny voucher na kurs prawa jazdy.

Fot. Wikipedia.org

Nasi medaliści na Igrzyskach Europejskich – Tamara Czumer-Iwin

Tamara Czumer-Iwin – wicemistrzynią Igrzysk Europejskich Kraków 2023 w rugby 7

Tamara Czumer, 32-letnia międzyrzeczanka, od 7 lat jest reprezentantką warszawskiej Legii w olimpijskiej odmianie rugby siedmioosobowej. Występuje w ataku na pozycji „10”. Od czterech lat jest kadrowiczką, grając w reprezentacji w młynie na pozycji filara oraz na środku ataku.

Olimpijska odmiana rugby siedmioosobowej charakteryzuje się dużą szybkością i dynamiką oraz mniejszą ilościa gry w tzw. Kontakcie, w porównaniu z klasyczną wersją rugby. Jeden mecz trwa 2×7 minut, co wydaje się krótko, ale z uwagi na wysoką intensywność, wymaga bardzo dobrej wytrzymałości i kondycji.

Reprezentacja Polski kobiet w rugby 7, z Tamarą Czumer-Iwin w składzie (a także drugą zawodniczką Legii – Iloną Zaishliuk), rok przed  Igrzyskami Europejskimi, w 2022 r. wywalczyła pierwsze historyczne złoto Mistrzostw Europy. Jeszcze rok wcześniej, w 2021 r. Polki były wicemistrzyniami Europy.

W turnieju w ramach Igrzysk Europejskich w Krakowie biało-czerwone w świetnym stylu wygrały rozgrywki grupowe. W ćwierćfinale pokonały Włoszki (33:15), a w półfinale zwyciężyły Czeszki (29:7). W finale, niestety, już nie sprostały Brytyjkom, przegrywając 0:33. Rywalki zagwarantowały sobie bezpośrednią kwalifikację do igrzysk olimpijskich w Paryżu (2024), a Polki zagrają w barażach.

Ilustracja: Logo Polski Związek Rugby

Nasi medaliści na Igrzyskach Europejskich – Adrian Duszak

Adrian Duszak – rywalizował na Igrzyskach Europejskich Kraków 2023 teqballu, w dniach 28 czerwca – 1 lipca 2023. Na Rynku Głównym w Krakowie rozegranych zostało pięć konkurencji: jedynki i dwójki kobiet i mężczyzn, oraz gra mieszana.

Teqball, to dyscyplina sportu polegająca na odbijaniu piłki (nogami, ciałem lub głową – podobnie jak w piłce nożnej) tak, by trafiła ona w specjalnie zaprojektowany dla tego sportu stół, po stronie przeciwnika (lub zespołu przeciwników). Teqball to bardzo młody sport, wymyślony w roku 2014 przez dwóch węgierskich miłośników piłki nożnej: Gábora Borsányiego i Viktora Huszára. W rozgrywce walczą ze sobą albo dwaj zawodnicy, albo dwie zawodniczki, albo dwa zespoły (po dwie osoby: debel albo mikst), a używana jest piłka bardzo podobna do tradycyjnej piłki nożnej. Stół natomiast jest podobny do stołu do ping-ponga, ale jego kształt jest wypukły.

Adrian Duszak to pięciokrotny medalista mistrzostw świata w teqballu. Jego wyczyny podziwiali niedawno RonaldinhoCarlesPuyol. W Krakowie wystąpił w dwóch konkurencjach i zdobył dwa medale: srebrny w jedynkach i brązowy w deblu (z 17-letnim Markiem Pokwapem). W finale jedynek, A. Duszak przegrał w dwóch setach (rozgrywanych do 12 punktów) z aktualnym mistrzem świata Aporem Gyorgydeakiem z Rumunii. W walce o finał w deblu reprezentanci Polski ulegli po długim i wyrównanym boju rywalom z Węgier 1:2, ale w meczu o brąz A. Duszak i M. Pokwap odprawili z kwitkiem Rumunów, z mistrzem świata i złotym medalistą w singlu w składzie, wygrywając 2:1 (12;1, 8:12, 12:10).

28-letni Adrian Duszak zainteresował się teqballem w 2017 r., kiedy w Polsce jeszcze mało kto słyszał o tym sporcie. Kilka lat wcześniej grał w piłkę nożną w Świcie Baranowo, a potem krótko w Koronie Ostrołęka. Nie trenował roku, jak na swoich pierwszych mistrzostwach świata zajął piąte miejsce. Już w 2018 r. był trzeci na mistrzostwach świata w Reims, a rok później drugi w Budapeszcie. Marzy by zagrać na Igrzyskach Olimpijskich – teqball będzie sportem pokazowym w Paryżu, dla zawodników na zaproszenia. Wg plotek, jako pełnoprawny sport olimpijski ma się pojawić w 2028 r., gdy Adrian będzie miał 33 lata (najlepszy wiek dla sportowca). Jego marzeniem jest wystąpić na igrzyskach i przywieźć medal dla Polski, a także zagrać i wygrać w teqballu z … Messim.

Fot. Wikipedia.org

Nasi medaliści na Igrzyskach Europejskich – Anna Kiełbasińska

Anna Kiełbasińska – lekkoatletka, sprinterka (200 m, 400 m) – ur. w 1990 r. w Warszawie, wicemistrzyni olimpijska z Tokio w sztafecie 4×400 m, wicemistrzyni świata oraz halowa mistrzyni Europy w sztafecie 4×400 m, kilkukrotna medalistka halowych mistrzostw Europy i mistrzostw Europy w tej samej konkurencji.

Wychowanka Polonii Warszawa i absolwentka SMS na ul. Konwiktorskiej, od 2016 r. reprezentuje Sopocki Klub Lekkoatletyczny, a jej obecnym trenerem jest Jarosław Skrzyszowski (ojciec Pii Skrzeszowskiej). Jego zdaniem, Ania powinna biegać na poziomie Ireny Szewińskiej, czyli poniżej 50 sekund na 400 m (aktualny rek. życiowy 50,28 z ub.r. – 3. wynik w historii polskiej lekkoatletyki).

Podczas Igrzysk Europejskich w Krakowie A. Kiełbasińska zdobyła srebrny medal w sztafecie mieszanej 4×400 m, rozegranej – w dwóch seriach – na Stadionie Śląskim w Chorzowie w ramach Drużynowych Mistrzostw Europy. Polska sztafeta wystartowała w pierwszej serii, a Ania biegła na drugiej zmianie. Pałeczkę od kolegi przejęła jako ostatnia w stawce, ale wyprowadziła Polskę na trzecie miejsce. Biegnący po niej kolejny polski sprinter stracił jeszcze jedną lokatę, ale na ostatniej zmianie pobiegła najlepsza obecnie polska biegaczka na 400 m – Natalia Kaczmarek, która po kapitalnym finiszu wyprowadziła sztafetę na zwycięstwo w tym biegu. Uzyskany czas był jednak nieco słabszy niżeli wynik zwycięzców serii drugiej, sztafety czeskiej, co zapewniło Polsce srebrny medal.

Fot. Wikipedia.pl

Program „Aktywnie nad Wisłą” – gramy w bocce i korfball

Warszawsko-Mazowiecka Rada Olimpijska PKOl we współpracy Polskim Związkiem Korfballu i Towarzystwem Gry w Bocce organizuje: spotkania z KORFBALLEM PLAŻOWYM oraz z BOCCE, które odbywać się będą w niedzielę 30 lipca oraz w soboty 26 sierpnia i 9 września, w godzinach 10.00-18.00, na obiekcie plaży Aquatica (plaża przy Wybrzeżu Helskim 1/5, wejście na wprost ulicy Ratuszowej przy ZOO). Zajęcia organizowane są dla dzieci i młodzieży oraz dla osób dorosłych. W zajęciach mogą uczestniczyć osoby indywidualnie, jak i grupy zorganizowane.

Poza wymienionymi trzema dniami wspólnej zabawy w kofball i bocce, wprowadzamy dodatkowe terminy, przeznaczone głównie na naukę gry w BOCCE, w piątki w dniach: 28 lipca, 25 sierpnia i 8 września w godzinach 12.00-14.00.

W lipcu i sierpniu zapraszamy szczególnie dzieci i młodzież z półkolonii, a we wrześniowy piątek uczniów szkół z Pragi Północ.

W przypadku grup zorganizowanych i zainteresowanych grą w BOCCE prosimy o wcześniejsze powiadomienie o liczbie osób.  

Zajęcia będą prowadzone w formie nauki gry, zabawy sportowej a także mini rywalizacji oraz meczów pokazowych.

Koordynatorem ze strony Towarzystwa Gry w Bocce jest Cyryl Złotogórski,   

nr tel. 501 575 603.

Trochę historii

Bocce. Dyscyplina ta była znana już w starożytnym Rzymie i najbardziej popularna jest, jeśli chodzi o Europę, w krajach basenu Śródziemnomorskiego: Włochy, Chorwacja, Słowenia, Algieria, Liban, Tunezja oraz w górzystej Szwajcarii. Na innych kontynentach też grają w Bocce, np. w Argentynie, Brazylii, USA, Kanadzie, Japonii i Australii. Wszystkie państwa grające w Bocce są zrzeszone w Międzynarodowej Federacji Bocce. Do najlepszych drużyn należą Włochy, Brazylia, Argentyna. Na ostatnich Mistrzostwach Świata, które odbyły się w Turcji Cyryl Złotogórski ustanowił rekord świata w Bocce Precizione, a Małgorzata Kowalczyk zdobyła brązowy medal w grze indywidualnej. 

Bocce można uprawiać na nawierzchni twardej oraz na piasku. W zależności od podłoża modyfikacji ulegają zasady gry.

 

Korfball – gra koedukacyjna wywodząca się z Niderlandów.

Dostrzeżona została przez nauczycieli wychowania fizycznego, instruktorów oraz trenerów jako dyscyplina będąca doskonałym uzupełnieniem zajęć z wychowania fizycznego, propagująca zdrowy styl życia oraz zachęcająca do aktywności ruchowej.

Jej największe walory to: gra mężczyzn i kobiet w tej samej drużynie, wysoki stopień współpracy na boisku (nie da się zagrać solo), gra 360 stopni dookoła kosza, pełnienie kilku różnych funkcji przez zawodników (brak specjalizacji w pełnieniu jednej roli), integracja.

Wyróżniamy kilka odmian tej dyscypliny: korfball dwustrefowy grany zarówno na hali, jak i na boiskach trawiastych oraz korfball plażowy, gdzie rywalizacja odbywa się na piasku.

W przypadku korfballu plażowego zasady gry różnią się nieco od zasad zwykłego korfballu. Każda drużyna ma czterech graczy (dwóch mężczyzn i dwie kobiety) i do czterech rezerwowych. Boisko ma wymiary dostosowane do możliwości terenu, maksymalnie 20×10 m, a kosze o wysokości 3,5 metra ustawiane są w środku pola gry.

Gra jest bezkontaktowa. Niedozwolone jest przepychanie, wyrywanie piłki z rąk przeciwnika, bieganie z piłką. Podczas gry zawodnicy muszą wykazać się sporą umiejętnością nagłego przyspieszenia tempa akcji, spostrzegawczością, dobrą koordynacją ruchową oraz celnością.

W zajęciach mogą uczestniczyć osoby indywidualnie, jak i grupy zorganizowane.

W przypadku grup zorganizowanych prosimy o wcześniejsze powiadomienie o liczbie osób. Zorganizowany zostanie mini turniej. Dla najmłodszych przewidziane są zabawy oraz nauka gry.

Koordynatorem ze strony Polskiego Związku Korfballu jest Agnieszka Tarasiewicz-Aid, 

nr tel. 573 982 023.

Zajęcia będą prowadzone przez instruktorów (byłych i aktualnych reprezentantów Polski).

Korfball plażowy to nowa dyscyplina The World Games 2025 (Igrzyska Sportów Nieolimpijskich), a Reprezentacja Polski to aktualny Mistrz Świata z roku 2022.

Zarówno w bocce jak i w korfballu będziemy prowadzili naukę gry, przeprowadzimy mecze pokazowe, a także zaprosimy do zabawy przy uwzględnieniu sportowych zasad obu dyscyplin. Teren na którym będą prowadzone zajęcia będzie dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnością.

 

Dodatkową atrakcją dla uczestników gry w korfball i bocce będzie możliwość spotkań z polskimi olimpijczykami, którzy będą obecni podczas każdej imprezy. Być może dojdzie do spotkań olimpijczyków z zespołami złożonymi z innych uczestników imprezy lub z  widzów. Wszystko zależy od Państwa!!!

Organizatorem imprezy z bocce i korfballem jest Warszawsko-Mazowiecka Rada Olimpijska PKOl a współorganizatorami – Polski Związek Korfballu i Towarzystwo Gry w Bocce. Partnerami wydarzenia są: Urząd Dzielnicy Praga Północ oraz Beach Bar Aquatica. Impreza jest współfinansowana przez m.st. Warszawa.

 

WMROl

Młode Talenty – Nadzieje Olimpijskie: srebro Sebastiana Jędrasia

Miło nam poinformować, że Sebastian draś – laureat tegorocznej pierwszej edycji konkursu „Młode Talenty –Nadzieje Olimpijskie” organizowanego przez Warszawsko-Mazowiecką Radę Olimpijską PKOl na Pucharze Świata w Kickboxingu zdobył srebrny medal w formule Light-contact w kat. wag. -84kg. Puchar Świata odbył się w Budapeszcie w dniach 16-18 czerwca br. W zawodach wzięło udział ponad 2 tys. zawodników z 42 krajów. Sebastian w drodze do finałupokonał Słoweńca i Słowaka. W finale uległ na punkty utytułowanemu Anglikowi Martynowi Harrisonowi.

????????????????????????????????????

Dziękujemy trenerowi Marcinowi Pałubie za informacje i przesłane zdjęcia.


Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/maciejkordala/websites/wmro/wp-content/themes/septera/includes/loop.php on line 268

Amerykanie mistrzami Polski

Tom Meier, Phil Fayne, Bryce Brown, Alex Hamilton, Zoe Cuthbertson! Co to za zestaw nazwisk?

Otóż ta piątka to mistrzowie Polski w koszykówce. Pięciu amerykańskich koszykarzy walnie przyczyniło się do zdobycia mistrzostwa Polski przez zespól Kinga Szczecin. W pierwszej piątce grającej na parkiecie, zgodnie z regułą ustanowioną przez władze polskiej koszykówki, musi przebywać w każdym momencie gry, przy najmniej jeden Polak. W zespole Kinga tym Polakiem jest Andrzej „Andy” Mazurczak. Mazurczak urodził się w Stanach Zjednoczonych i jak można wyczytać w internecie, jest amerykańskim koszykarzem posiadającym polski paszport. Andrzej Mazurczak świetnie kierował grą Kinga i zapewne szybko trafi do reprezentacji Polski, zastępując w niej AJ Slaugthera, czy Łukasza Koszarka.

W kadrze Kinga znajdują się także polscy koszykarze: Kacper Borowski (27 lat), Filip Matczak (30 lat), Mateusz Kostrzewski (34 lata) i jeszcze kliku młodych. Jednak wszyscy oni wchodzą tylko na zmiany i  nie stanowią o sile szczecińskiego zespołu. Stwierdzenie, że mistrzostwo Polski w koszykówce zdobyli gracze z Ameryki, jest więc odzwierciedleniem rzeczywistej sytuacji. Szczecin szaleje ze zdobycia tytułu mistrza Polski, ale już dziś martwi się, co będzie gdy cała piątka Amerykanów zdecyduje się na zmianę barw klubowych i rozjedzie się po Europie. Jeśli będą pieniądze, a na to liczy trener klubu Arkadiusz Miłoszewski, to klub zakupi innych amerykańskich graczy, których pełno w europejskich klubach czy w ligach akademickich USA. Inna sprawa czy władze miasta zdecydują się na wydanie pieniędzy na tak budowany skład miejskiego klubu.

Amerykańscy gracze podróżują po Europie szukając coraz lepszych pieniędzy. Bryce Brown, uznany za MVP finałów naszej ligi, ocierał się o kilka klubów NBA, ale w żadnym nie znalazł zatrudnienia, trafił do ligi tureckiej i stamtąd przyjechał do Polski. Zoe Cuthbertson zwiedził Szwecję, Izrael, Niemcy i Argentynę grając w tamtejszych klubach. Alex Hamilton był nominalnym graczem Golden State Warriors ale by grać wyemigrował do Turcji, Litwy i Izraela, w końcu trafił do Polski. Phil Fayne grał w koszykówkę w Argentynie, Finlandii i Niemczech. A Tony Meier był graczem klubów z Czech i Grecji. Zatrzymać ich w Polsce mogą tylko pieniądze!!!                                                                        

Nie inaczej jest w innych klubach polskiej ligi koszykówki. W każdym zespole roi się od graczy ze Stanów Zjednoczonych oraz z krajów bałkańskich, rzadziej z innych państw. Polacy z rzadka tylko grają ważne role w pierwszych piątkach. W naszej, warszawskiej Legii, która zajęła w lidze czwarte miejsce, także główne role grają koszykarze amerykańscy – Kyle Vinales, Billy Barrett, Travis Leslie, Aric Holman, czy Geoffrey Groselle. Ten ostatni otrzymał polskie obywatelstwo, ale nie ma perspektyw na grę w reprezentacji Polski, bo akurat on jest bardzo przeciętnym zawodnikiem.

A gdzie grają najlepsi polscy koszykarze? Wszak Polska zdobyła czwarte miejsce na ostatnich mistrzostwach Europy i ósme na mistrzostwach świata w roku 2019! Mateusz Ponitka gra aktualnie w Panathinaikosie w Grecji, Michał Sokołowski w Hapoelu Holon w Izraelu, Aleksander Balcerowski w Mega Belgrad, chociaż do niedawna grał w  hiszpańskiej Canarii. Najlepsi polscy koszykarze grają w klubach zagranicznych, co prawda klubach przeciętnych, ale jednak zagranicą.

Jest jeden wyjątek – Jeremy Sochan, młodziutki Polak, który został wybrany w drafcie w NBA, z numerem 9 do San Antonio Spurs. Jeremy już grał w reprezentacji Polski i jest ogromna nadzieja, że będzie w najbliższym czasie, gwiazdą polskiej koszykówki, jednak wychowanym według amerykańskich wzorów. Wszyscy chcemy, aby polska koszykówka rosła w siłę. Kibice są spragnieni sukcesów. Gdy Polska zdobyła czwarte miejsce w Mistrzostwach Europy hale koszykarskie zapełniły się publicznością, a telewizyjne transmisje ligowych meczów zyskały większą oglądalność. Chcemy oglądać dobrą koszykówkę, ale chcemy też aby reprezentacja rosła w siłę.

Jak uniknąć takich meczów jak półfinał ME z Francją przegrany 54:95, czy eliminacyjny mecz z Finlandią przegrany 59:89. Nie mówiąc już o pamiętnej katastrofie sprzed paru lat, także  w meczu z Finlandią, w którym  straciliśmy dziewięć punktów w ciągu 60 ostatnich sekund, przegrywając wygrany mecz. Czy nie warto więc dać większą szansę polskim koszykarzom na grę, w większym wymiarze czasowym, w rodzimej lidze. Jeszcze kilka lat temu na parkiecie musiało być dwóch Polaków. Jednak kluby wymogły zmianę, chcą wygrywać. A zwycięstwa mogą, ich zdaniem, zapewnić  głównie gracze amerykańscy.

Mamy dylemat, czy utrzymując aktualnie obowiązujące zasady tworzymy szanse na rozwój w polskiej koszykówki i awans w rywalizacji światowej? Jak dotrzeć do startu w Igrzyskach Olimpijskich?

Tymczasem gratulujemy koszykarzom Kinga Szczecin i trzymamy kciuki za najbliższe mecze polskiej reprezentacji!

 

Jan Wieteska