Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/maciejkordala/websites/wmro/wp-content/themes/septera/includes/loop.php on line 268

Krzysztof Chmielewski wicemistrzem świata

Wszystkie polskie serwisy sportowe odnotowały w ostatnich dniach znakomity występ 19-letniego Krzysztofa Chmielewskiego – pływaka warszawskiego Integracyjnego Uczniowskiego Klubu Sportowego „Muszelka” na mistrzostwach świata w pływaniu, które odbyły się w dalekiej japońskiej Fukuoce. Krzysztof popłynął rewelacyjnie w wyścigu na 200 m stylem motylkowym, bijąc swój rekord życiowy wynikiem 1:53:62 i zdobywając srebrny medal. Jego czas jest drugim wynikiem w historii polskiego pływania! Rekord Polski w tej konkurencji – 1:53:23 – dzierży znakomity przez wiele lat Paweł Korzeniowski, ale osiągnął go w stroju poliuretanowym, dzisiaj zabronionym przez Międzynarodową Federację Pływacką. Dystans 200 m delfinem jest wyjątkowo polski. To właśnie w tej konkurencji specjalizowali się Otylia Jędrzejczak i wspomniany Paweł Korzeniowski. Obydwoje byli mistrzami świata, a do grona wybitnych medalistów dołączył teraz właśnie Krzysztof Chmielewski.

 

Swój srebrny medal młody polski pływak odebrał z rąk samego Michaela Phelpsa, co było dla niego dodatkową nagrodą za świetny występ. Amerykanin, który swoje pierwsze rekordy świata na 200 metrów motylkiem bił gdy urodzonego w 2004 roku Chmielewskiego nie było jeszcze na świecie.

 

Warto dodać, że wynikiem z Fukuoki Krzysztof Chmielewski ponownie wypełnił minimum kwalifikacyjne na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Trzeba także przypomnieć, że pływak warszawskiej Muszelki startował już – jako 17-latek – na igrzyskach w Tokio i zakwalifikował się tam do finału w swojej koronnej konkurencji! Za rok w Paryżu będzie więc mógł śmiało mierzyć w jeszcze wyższe cele.

 

Wielkie brawa dla zawodnika i jego trenera Grzegorza Olędzkiego, a także dla całgo klubu sportowego IUKS Muszelka z warszawskiego Targówka. Przykład tego klubu – założonego w 2007 roku – pokazuje, że w każdym środowisku znajdują się prawdziwe sportowe perełki, z których można wychować mistrza.