Laureaci konkursu „Młode Talenty-Nadzieje Olimpijskie” 2025: Barbara Twarowska i Maciej Klimek

 Z Barbarą Twarowską i Maciejem Klimkiem rozmawia Bartłomiej Korpak

 

Barbara Twarowska, judo. Srebrna indywidualnie i brązowa drużynowo medalistka Mistrzostw Europy Kadetów w Sofii, brązowa medalistka Mistrzostw Świata Kadetów w Limie. Zawodniczka Hato Judo Warszawa. Trenerka Karolina Koszela.

 

Maciej Klimek, pięciobój nowoczesny. Złoty medalista w sztafecie Mistrzostw Europy Młodzieżowców U-22 w Sofii, srebrny medalista Akademickich Mistrzostw Świata w sztafecie. Zawodnik UKS G-8 Bielany, TRP Victoria Radom. Trener Marcin Fokt.

 

– Jak zaczęła się wasza aktywność sportowa? Kto was zainspirował do uprawiania tych dyscyplin sportu?

Barbara: – Ja zaczęłam trenować w pierwszej klasie podstawówki, kiedy można było uczestniczyć w zajęciach „Treningu próbnego”. Rodzice zgodzili się na mój udział w treningach, co było rodzinną kontynuacją po moim starszym bracie, też trenującym judo. Czyli mam już za sobą 10 lat aktywności. Mieszkam w Warszawie na Ursynowie, a klub Hato organizował właśnie zajęcia judo w szkole do której chodziłam.

 

Maciek: – Moja przygoda z pięciobojem rozpoczęła się od pływania, które zacząłem uprawiać na zajęciach w I klasie podstawówki. Była to klasa sportowa, w szkole w której pracowała moja mama. Zajęcia pływackie bardzo dobrze wpływają na budowanie sprawności ogólnej i to mi się udało. Na poziomie podstawówki, w szóstej klasie, zaczęły się moje pierwsze sukcesy w pływaniu i wciągnęło mnie to do rywalizacji sportowej, poszerzonej o bieganie. Po skończeniu  podstawówki w Radomiu, edukację gimnazjalną podjąłem w Warszawie.

 

– Na jakim etapie edukacji jesteście w tym momencie i jakie dalsze wyzwania przed wami? Czy jest pomysł na wzięcie udziału w takim wyzwaniu „trenuje i studiuje”? 

Barbara: – Teraz jestem w III klasie liceum. A w sportowym wymiarze jestem cały czas w ursynowskim klubie, a łączeniu nauki w liceum z obowiązkami wynikającymi z rywalizacji sportowej idzie mi bardzo dobrze. Po maturze chciałabym podjąć studia w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, położonej bardzo blisko mojego mieszkania, gdzie rodzinnie przebywamy od wielu lat.

 

Maciek: – Ja studiuje na AWF-ie w Warszawie i w wymiarze tej uczelni „dwutorowa kariera” jest wspierana przez władze uczelni. Jako sportowiec mam stypendium i wsparcie w codziennym łączeniu edukacji z obowiązkami szkolenia sportowego. Jak zdawałem egzamin na uczelnię to bez problemu przeszedłem wszystkie testy sprawnościowe, a mój dorobek sportowy był ważnym elementem uzyskania studenckich kompetencji. A, że w uczelnianym AZS nie było sekcji pięcioboju nowoczesnego, to nie miałem wyboru i związałem się z Klubem UKS G-8 Bielany, który w tej dyscyplinie prowadzi szkolenie. Oczywiście jak jest tylko taka  szansa, to reprezentuję moją uczelnię w rywalizacji sportowej w wymiarze ogólnopolskim i światowym. W 2024 roku byłem w składzie reprezentacji uczestniczącej w Akademickich Mistrzostwach Świata w pięcioboju, gdzie w sztafecie, razem z Małgorzatą Karbownik, zdobyliśmy srebrny medal.

 

– Czy w waszych wspomnieniach zachowały się takie, w których rodzina was wspierała?

Barbara: – Dla mnie rodzina była od zawsze i jest największym wsparciem. Rodzice i dziadek codziennie odwozili mnie na treningi, jeździli ze mną na zawody i zawsze bardzo mnie wspierali.

Maciek: – Tak, rodzice zawsze towarzyszyli moim pasjom. Były lata, gdzie oprócz pływania i biegania, grałem też w szkolnych drużynach piłkarskich.

 

– Gratulacje z tytułu uzyskanych dzisiaj wyróżnień i nagród, jakie macie dalsze plany?

Barbara: – Dużo się w sporcie dzieje, jeszcze dzisiaj jadę na zawody „Pucharu Europy”, a prawdziwym wyzwaniem będą Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles w 2028 roku.

Maciek: – Najbliższe Igrzyska Olimpijskie są marzeniem i najważniejszym sportowym wydarzeniem. W tym roku będę kończył studia na poziomie licencjackim, także muszę się też i do tego wyzwania odpowiednio zaangażować.

– Dziękuję za rozmowę.

Przejdź do treści