Mistrzostwa Polski… bez publiczności!

W każdej dyscyplinie sportu rozgrywane są Mistrzostwa Polski. Ale tylko w tenisie odbywają się Narodowe Mistrzostwa Polski. Słowo „Narodowe” zapewne w zamierzeniach pomysłodawców ma podnieść rangę zawodów, nadać im szczególne znaczenie. Może nawet pokazać wyższość nad innymi mistrzostwami Polski. Jeśli tak, toorganizacja takich mistrzostw powinna potwierdzać te zamierzenia.

 

1. W  dniach 14-20 lipca br. zawody o mistrzostwo Polski w tenisie odbyły się w ośrodku tenisowym w Kozerkach koło Grodziska Mazowieckiego. Finały grano w sobotę i niedzielę.Piękny obiekt tenisowy z 18 kortami, dobrym zapleczem i wielkimi, jak na nasze warunki, trybunami dla publiczności.Właściciele obiektu promują się w internecie takimi oto słowami: „Naszym celem jest „zarażanie” innych sportem. …. Kierujemy się przekonaniem, że sport, poza fantastycznym wpływem na samopoczucie fizyczne i psychiczne jest najlepszym sposobem na spędzanie wolnego czasu z rodziną i przyjaciółmi…”.                
                                                                      Jak, tak opisany cel znalazł swoją realizację w czasie turnieju o mistrzostwo Polski? Istotą sportu jest to, aby rywalizacja sportowców odbywała nie tylko w ich gronie, ale także a może przede wszystkim, przy udziale publiczności.Finałowe mecze Martyny Kubki z Weroniką Ewald i Martyna Pawelskiego z Danielem Michalskim oglądało kilkanaścieosób. Na wielkiej trybunie kortu centralnego w Kozerkach siedziało 7-8 osób. Jeszcze kilka odnaleźliśmy na mniejszejtrybunce z tyłu kortu. To wszystko. To cała widownia meczów finałowych Narodowych Mistrzostw Polski Kobiet i Mężczyzn.
 
2. W zawodach startowała czołówka polskiego tenisa, poza tymi, którzy przygotowują się do igrzysk i grają w turniejach WTA i ATP. Nie było Igi Świątek, Magdy Linette, Magdaleny Fręch, Huberta Hurkacza czy Jana Zielińskiego. Wszyscy inni grali. Z nimi polski tenis wiąże nadzieje na przyszłość. Co się stało, że zabrakło widzów, czyżby organizatorzy uznali, że nie ma potrzeby pokazania kibicom tenisa, jak grają młode polskie tenisistki i młodzi polscy tenisiści?
 
3. Gdyby nie Polsat, to fani tenisa nie wiedzieliby, że w Kozerkach odbywają się Narodowe Mistrzostwa Polski. Kamera TV Polsat z upodobaniem pokazywała nie tylko grę,ale także puste trybuny. Co więcej, dzięki kamerom zobaczyliśmy, że w Narodowych Mistrzostwach nie ma sędziów liniowych. Ich brak doprowadzał do wątpliwości co do miejsca upadku piłki. W końcówce drugiego seta Martyna Kubka kwestionowała decyzję sędziowską, ale nie było szansy na jej sprawdzenie. Być może ta piłka zdecydowała o przegraniu przez Martynę drugiego seta. Także dzięki kamerom zobaczyliśmy, że zawodnicy sami zbierają piłki z kortu, bo nie ma dzieci, które zwyczajowo wykonują tę czynność. W finale Narodowych Mistrzostw Polski tenisiścisami zbierają piłki z kortu! Z pewnością ta sytuacja powoduje inny rytm gry, utratę koncentracji, wydłużenie meczu, wydłużenie czasu telewizyjnej transmisji.
 
4. Kto zdecydował się sponsorować Narodowe Mistrzostwa Polski? Ujęcie kamery telewizji Polsat pozwala nam odczytać dumnie prezentujących się, na wielkim banerze, sponsorów: logo Ministerstwa Sportu i Turystyki opatrzone orłem z koroną, „Lotto” jako strategiczny sponsor Polskiego Związku Tenisowego, Firma „Recman” producent męskich modnych ubrań, Festina– firma znakomitych zegarków, firma spedycyjna LG Logistics, „Ziaja” – znane kosmetyki, Restauracja „To-tu”, firma „Plus-Plus”, Akademia Tenisowa Kozerki, Klub Active Kozerki. Nie dostrzegliśmy wszystkich, więc zajrzeliśmy do internetu. Znaleźliśmy kolejnych sponsorów, firmy: Car Net, Drogbruk, Fale Loki Koki, Supra Brokers, Woda Jantar!
 
5. Zastanawiamy się, czy przy takiej ilości sponsorów nie stać było organizatorów na zaproszenie dzieci podających piłki i na wprowadzenie sędziów liniowych, a przede wszystkim na promocję zawodów i zadbanie o publiczność. Kozerki znajdują się w odległości 5 kilometrów od Grodziska Mazowieckiego. Z pewnością, mimo pięknej pogody, nie wszyscy mieszkańcy miasta wyjechali w „Polskę”. Taki turniej to, jak zapisano w celach Akademii, znakomita okazja do spędzenia wolnego czasu. Dlaczego więc organizatorzy, Polski Związek Tenisowy i partnerzy, nie zaprosili na korty w Kozerkach mieszkańców Grodziska. Zaproszenie umieszczone na stronie internetowej PZT okazało się nieskuteczne. Nie jesteśmy pewni czy wszyscy sponsorzy wymienieni na dumnie prezentowanym banerze, mają swoje poczucie dumy.
 
6. W kwietniu tego roku Warszawsko-Mazowiecka Rada Olimpijska wraz władzami miasta organizowała w Grodzisku Galę Mazowieckiego Dnia Olimpijczyka. Na hali zebrało się około 1500 osób. I nie był to mecz czy turniej.
 
7.   Szkoda, że w Kozerkach nie było publiczności. A było co oglądać. Mistrzami Polski zostali młodzi. Weronika Ewald, 18-latka wygrywa w trzech setach rozstawienia z numerem jeden Martyną Kubką, prezentując mądry i w wielumomentach efektowny tenis. Piękne  dziewczyny zagrały piękny mecz. 19-letni Martyn Pawelski pokonuje w finale 24-latka Daniela Michalskiego, grając z pasją i wielką wolą zwycięstwa. Młode tenisowe talenty górą. Warto było obejrzeć to na żywo. Rozmowy ze zwycięzcami były więc skierowane tylko do telewidzów. Życzymy obiecującym talentom wielkich karier. Iga Świątek i Hubert Hurkacz rozbudzili wielkie oczekiwania, polski tenis potrzebuje kontynuacji.
 
8.  Szkoda, że zaproszenia na turniej nie otrzymali warszawscy i mazowieccy olimpijczycy. Jesteśmy pewni, że wielu z nich przyjechałoby do Kozerek wraz z rodzinami, wnukami, może z przyjaciółmi. Na 99 mistrzostwa Polski w tenisie wybierzemy się z wielką przyjemnością.

 

Jan Wieteska

Przejdź do treści