O igrzyskach w „zdaniach dwóch” opowiada Janek W. Odcinek nr 18: W cieniu innych

Piłka nożna na igrzyskach olimpijskich, od kiedy w prowadzono limit wiekowy, nie odgrywa pierwszoplanowej roli. W czasach, kiedy w olimpijskim turnieju grały pierwsze reprezentacje,  „Orły Górskiego” wygrały finał z Węgrami. Pamiętny mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Polski. To było w Monachium w roku 1972. W roku 1992 na igrzyskach w Barcelonie Polacy, już w składzie młodzieżowym, doszli do finału, ale w nim przegrali z Hiszpanią 3:2, po niezwykłym boju, tracąc bramkę w ostatnich minutach meczu. W Paryżu obowiązuje limit wieku do lat 23. W składzie może się znaleźć tylko trzech starszych piłkarzy. 

 

Najważniejszym wydarzeniem piłkarskim na świecie ma pozostać  turniej o mistrzostwo świata. To FIFA ustala priorytet. W Paryżu, wśród 16 reprezentacji, tylko są 4 z Europy. Ale dwie z nich dochodzą do finału. Francja i Hiszpania. Siadamy wygodnie przed telewizorem. Może będzie ciekawie. I jest ciekawie, jest niesamowicie ciekawie. Piłkarze Hiszpanii i Francji grają fantastyczny futbol, bez kunktatorstwa, bez spekulacji tak charakterystycznej dla  narodowych reprezentacji. Pełne trybuny Parc des Princes oczekują zwycięstwa gospodarzy.  Zgodnie z życzeniem, w 11 minucie bramkę strzelają Francuzi. Ale kontra Hiszpanii jest niesamowita. Lopez w 18 i 25 minucie wbija piłkę do francuskiej bramki i jest 2:1 dla Hiszpanii. W 28 minucie rzut wolny dla Hiszpanii. Baena uderza piłkę niezwykle precyzyjnie. Francuski bramkarz nawet się nie ruszył. 3 do 1. Szok na trybunach. W drugiej połowie Francuzi w ataku. Nieskutecznie. Jedenaście minut do końca, w podbramkowym zamieszaniu pada gol dla Francji! Oba zespoły dają pokaz futbolu ofensywnego. Jak najszybciej do przodu. Doliczony czas gry. Pole karne Hiszpanów. Obrońca łapie rywala w pół. Karny. Mateta pewnie strzela i jest 3:3. Dogrywka. A w dogrywce wielkim piłkarzem okazał się rezerwowy Camello. Dwa jego fantazyjne gole, strzelone podcinką i lobem dały Hiszpanii złote olimpijskie medale. 5:3 dla Hiszpanii, co za wynik! Piłka nożna pozostanie na igrzyskach w cieniu innych, ale  może być piękna! Finał był wielkim widowiskiem.

 

Janek W. 

                    

 

Przejdź do treści